Kolejny miesiąc zabawy u Splocika z kalendarzem adwentowym.
Tym razem wytyczne to saneczki i nr 9 oraz bombka i nr 21.
Poprawiłam sklejanie boków (zrobiłam skosy) i teraz już wyglądają ok.
Przy okazji pokazuję moje "prace" na zabawę w Rękodzieło i przysłowia:
Wybrałam przysłowie nr 1:
"Kto w tłusty czwartek nie zje pączków kopy, temu myszy zniszczą pole i będzie miał pustki w stodole"
Na upartego do przysłowia nr 2 ("Szczęście i nieszczęście w jednych saniach jadą") można by dodać saneczki z kalendarzowej zabawy :)
Pączki zjedliśmy kupne, ale za to domowe mieliśmy ciastko i faworki:
Ciastko zwane krówką:
oraz faworki:
Banerki do zabaw:
Dziękuję za odwiedziny i komentarze:)
Super pudełeczka i smakowitości sporo. :)
OdpowiedzUsuńTwój link i fotkę dodałam do mojego wpisu.
Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
Pozdrawiam ciepło.
Ale fajne pojemniczki! Kalendarz adwentowy będzie piękny!
OdpowiedzUsuńAle mi narobiłaś smaka tym ciastem :)
OdpowiedzUsuń