Kolejny etap zabawy szydełkiem na blogu DIY.
Tym razem są to buraczki.
Zrobiłam je z bordowej włóczki szydełkiem nr 2
wg wzoru podanego tutaj.
Robiłam ja tak samo, ale jeden wydaje się trochę grubszy.
Za to liście specjalnie zrobiłam jeden dłuższy, drugi krótszy.
A to banerek do zabawy.
Przy okazji pokażę arbuza.
Nadrobiłam zaległości :)
Zrobiłam go z "brudnej" różowej włóczki.
Dodatkowo zrobiłam białą otoczkę.
Opis do wykonania arbuza jest tutaj.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze :)
Urocze warzywka i owoce, jeszcze troszkę i zieleniak można otwierać. Śliczne są. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńPiękne buraczki. A w przyrodzie nic nie jest takie samo, zawsze czymś się różnią, wiekością, kolorem, czy jeszcze innymi rzeczami czasami nawet nie widocznymi na pierwszy rzut oka. Twoje buraczki są znakomite. Arbuziki również, świetne. Fajnie że nadrabiasz zaległości. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńI buraczki i arbuziki wyszły Ci wspaniale:)
OdpowiedzUsuńSuper buraczki. Teraz można zupkę gotować :)
OdpowiedzUsuńMi niestety nie udało się wyrobić z burakami :(
Pozdrawiam
buraczki w sam raz pasowałyby do danutkowego wyzwania :-)
OdpowiedzUsuńSlicznosci zrobiłaś.Smaka mam na arbuza.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń