Kolejny miesiąc zabawy u Uli.
Tym razem wytyczna to czapka elfa lub gnoma.
Mogły pojawić się cale elfy czy gnomy.
I tak z moich planów nici, miałam jak zwykle chęć wyhaftować.
Ale zrobiłam to co zrobiłam.
Obrazek to kolorowanka z internetu.
I moja kartka wygląda tak:
Powinnam zdążyć :)
Kartka wędruje do żabki na blogu Uli:
Dziękuję za odwiedziny i komentarze :)
No słodziaki malowane :)) znaczy kolorowane :**
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam nie narzekaj bardzo ładna kartka :)
OdpowiedzUsuńW czerwcu wyhaftujesz, bo bardzo łatwy temat będzie ;)
Brak czasu, tłumaczy wszystko. Zrobiłaś świetną kartkę zastępczą, grunt to nie rezygnować i używać pomyślunku do realizacji zadania.)
OdpowiedzUsuńTinka, u Ciebie to nawet elf z panią elfową. Fajna ta karteczka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Śliczna! Bardzo fajne te elfiki!
OdpowiedzUsuńAle fajne elfiki:)
OdpowiedzUsuńBardzo radośnie i pomysłowo rozwiązałaś Uli wyzwanie. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńFajna karteczka.
OdpowiedzUsuńWciąż i wszędzie podziwiam kolorowane obrazki !Moje kolorowanki wychodzą jak gdyby robiły je przedszkolaki.
Ale świetne ,wesołe skrzaty wyszukałaś :-)))Piękna kartka :-)))
OdpowiedzUsuńfajne skrzaty...ale wy ich tam podobno macie dużo ;-D
OdpowiedzUsuń