Dzisiejszy post jest poświęcony
Po przeczytaniu postu o nawyku czytania,
zmusiłam siebie do częstszego zaglądania do książki nad którą obecnie "ślęczę".
Już dawno powinnam ją skończyć, ale zamiast czytania ciągle wybierałam co innego.
Robótkowo za to, dużo się dzieje.
Jestem w trakcie robienia plecaka ,
To nie wszystkie, znajda się jeszcze inne robótki.
Kocykiem się chwalę.
Sporo nadrobiłam i jestem już na końcu września (zdjęcie poniżej)
Do nadrobienia październik.
Już coraz więcej kwadracików i nawet rok jest wyraźniejszy.
Jeszcze trzy miesiące i koc będzie zakończony.
A to haftowana skarpeta do świątecznej karteczki .
Jeszcze sporo mi zostało, ale początek już jest:)
Dziękuję za odwiedziny i komentarze:)
Ciesze się, że do mnie zaglądacie i zostawicie choć jedno słówko, to bardzo miłe:)
Pozdrawiam i życzę udanego weekendu.
Cały czas do przodu 😊
OdpowiedzUsuńPowiem Ci po cichu ( koc bardzo mi sie podoba ) 😊
Buziaki.
Zajrzałam na Twojego bloga i dowiedziałam się, że istnieje "koc temperaturowy". Zgłębiłam temat i ...od 1.01 zaczynam wyplatać.
OdpowiedzUsuńU Ciebie podoba mi się pomysł z datą - koc może zostać w rodzinie, jako pamiątka dla kolejnych pokoleń
Oooo, cudny koc z charakterem, no właśnie się zastanawiałam dziś co to za pauza u Cb ;) skarpetka zapowiada się bajecznie 😀
OdpowiedzUsuńPowodzenia w dalszych pracach
OdpowiedzUsuńKoc niesamowity, patrzę i patrzę i podziwiam :)
OdpowiedzUsuńNiezmiennie zachwycam się kocem! Niedługo pokażesz nam w całości swoje dzieło, jestem ogromnie ciekawa:)
OdpowiedzUsuńPiękny koc, Tatiano!
OdpowiedzUsuńCzekam na finał :)
Kocyk pięknie się zapowiada! Miłego weekendu! Pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Sporo robótek :) kocyk zapowiafa się cudnie :)
OdpowiedzUsuńSporo robótek :) kocyk zapowiafa się cudnie :)
OdpowiedzUsuńTino! Ale ten kocyk jest cudowny - Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńTinko, kocyk zapowiada się REWELACYJNIE. Ale chyba bardzo pracochłonny jest?
OdpowiedzUsuńSerdeczne buziaki:)
Plecaczek widzę zapowiada się ciekawie a kocyk energetycznie.
OdpowiedzUsuńTrzy robótki na raz to jak moje czytanie kilku na raz książek ostatnio.
Pozdrawiam niedzielnie i słonecznie.
Niesamowity będzie ten kocyk!
OdpowiedzUsuńWspaniały kocyk! Podziwiam ogrom pracy :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę rok na kocu temperaturowym i to jest świetny pomysł! Wygląda wspaniałe! :)
OdpowiedzUsuńłał kocyk robi wrażenie !
OdpowiedzUsuńKocyk świetny, taki pikselowo-kostkoworubikowy.
OdpowiedzUsuńI mozaikowy. Kojarzy mi się z wyłożonym kolorowymi malutkimi kwadracikami dnem fontanny, która kiedyś była na placu przed moim domem.
UsuńKoc super :-)
OdpowiedzUsuń