Strony

Strony

czwartek, 2 lutego 2017

Kosmetyczka

Zawzięłam się i uszyłam. Nie jest idealna, ale jest uszyta przez mua.
W końcu , podążam za "Akademią szycia" na blogu DIY,
 to wartałoby się czegoś nauczyć.
Przyznam się bez bicia, że zamek krzywo się wszył.
Reszta, "po prostemu" szła nawet całkiem nieźle.
Z przodu tej mini kosmetyczki doszyłam kieszonkę, 
a na jej górze różową lamówkę.
Przeszycia są zrobione różową nitką, 
pasującą pod kolor do wyściółki.
Część z nich, jest nawet ozdobna :)






A tutaj etapy powstawania kosmetyczki:

Skompletowanie materiałów i wykrój 
Materiały to nogawki ze starych dżinsów i "część po lampie", 
ale o tym w kolejnym wpisie, jak skończę nową lampę.


Szycie


Tutaj prucie, bo pomyliłam elementy do zszycia



Tutaj już właściwe elementy


wszystko wywinięte, zostało tylko zaszyć ręcznie dziurkę 
(nawet w miarę się udało, ściegiem krytym)



Banerek do zabawy:


Dziękuję wam za odwiedziny na blogu i pozostawione każde słowo:)


27 komentarzy:

  1. Tino! Bardzo ładna Kosmetyczka - Pozdrawiam Cię Serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie jest super Kochana ! Gratuluję !!! Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna ta kosmetyczka :) gratuluje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładnie, każda kolejna będzie jeszcze ładniejsza :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładna, fajne materiały dobrałaś!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładna. Ten fuksjowy akcent świetnie pasuje do dżinsu.
    Buziaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna Ci wyszła :* a że z szyciem mi nie po drodze to dla mnie to wręcz mistrzostwo świata :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja szyć nie umiem, tym bardziej mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajna, dla mnie wszywanie zamka to najgorsza część szycia ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kosmetyczka super się prezentuje i ja tam nie widzę, żeby zamek krzywo był wszyty :).

    OdpowiedzUsuń
  11. Nooo!!! Kochana; fantastyczna kosmetyczka :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  12. Pięknie sobie radzisz z maszyną. Z pewnością się z nią zaprzyjaźnisz i tak pozostanie. Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Super wygląda...całe lata szyłam i jeśli chodzi o wszywanie zamka to zawsze zaszywałam miejsce gdzie miał być zamek ,rozprasowałam i potem to miejsce rozpruwałam i wtedy zamek wyszedł idealnie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo ładna kosmetyczka:-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Tworzysz piękne prace. Kosmetyczka jak na debiut jest super - możesz być z niej dumna. Początki zawsze są trudne:). Przy okazji zapraszam do zabawy http://kasia-haj.blogspot.com/. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  16. świetna kosmetyczka! niedawno rozpadły się moje ukochane dżinsy, mimo wszystko żal wyrzucić...może zrobię z nich podobne cudo;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo fajnie wyszła, podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo fajna młodzieżowa kosmetyczka:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Podziwiam zapał do szycia, chyba nigdy sie nie zdobędę na taki wyczyn by usiąść do maszyny. Kosmetyczka super!

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetna kosmetyczka!!! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  21. super ! bardzo mi sie podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Cudowna praca , gratuluję talentu i pozdrawiam serdecznie <3

    OdpowiedzUsuń
  23. i o to w tym wszystkim chodzi SUPER!

    OdpowiedzUsuń