Strony

Strony

czwartek, 19 października 2017

Jeden do dwóch?

Nie wiem, czy to możliwe, ale pojawiły się u mnie dwie pajęczyny z jednym pająkiem.
Całe szczęście, że nie są prawdziwe, tylko szydełkowe, a pająk sztuczny.
Żywego zapewne przepędziłabym na cztery wiatry.
U nas w domu nawet tyciutki pajączek się nie uchowa.
Moja najstarsza córcia dostrzeże każdego jednego i tak długo się drze,
 dopóki nie zniknie on z jej oczu.
Dobrze, że taki pająk, ani takie pajęczyny jej nie przeszkadzają.
Już niedługo Halloween, więc spróbowałam zrobić nawet szydełkowe podkładki.
Dopiero powstała jedna, a kolejne w drodze:)





Moje szydełkowe pajęczynki wędrują na blog 



Dziękuję za odwiedziny i komentarze:)



20 komentarzy:

  1. Śliczne pajęczynki :)
    Mój syn za to uwielbia pająki i takie by mogły mieszkać u nas w domu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tylko takie pająki toleruję i w pełni solidaryzuję się z Anią:)
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  3. cudne:) ale pajaki jak najdalej :(

    OdpowiedzUsuń
  4. nie znam się na pajęczych zwyczajach, ale te pajęczynki Twoje wyglądają bardzo fajnie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tino! Twoje pajęczynki są fajne, Ale prawdziwe nie cierpię - Pozdrawiam Gorąco

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne są te pajęczynki no i pajączek też niczego sobie, chociaż na żywo nie szaleję za nimi :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale czadowe pajęczyny! Super. Dziękuje za udział w Cyklicznym Szydełku. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne pajęczyny wyczarowałaś! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Super:)))Podkładki bardzo oryginalne i powiem, ze podobają mi się:)szczególnie fajne na takie święto. Pajęczyny są piękne jak są oszronione. Pająki mi nie przeszkadzają, ale jak zbieram grzyby i wejdę w pajęczynę to także piszczę. Nie jest to przyjemne i moje piszczenie i pajęczyna... Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakie świetne te podkładki :) Może w ten sposób córka oswoi się z pająkami ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne prace! choć za pająkami nie przepadam:))

    OdpowiedzUsuń
  12. Super podkładki choć pająków to ja nie lubię...

    OdpowiedzUsuń
  13. kapitalne podkładki :) idealnie wpisują się w jesienne klimaty, a może pozwolą Twojej Córce oswoić się z ich mieszkańcami ... ? :)

    OdpowiedzUsuń
  14. świetne! W pierwszej chwili myślałam, że te pajęczyny utkane zostały z koralików i będą ozdobą uszu jako kolczyki. Dopiero potem dostrzegłam połyskującą nitke! No i wyszły z tego podstawki! Super! Powodzenia w wyzwaniu!

    OdpowiedzUsuń