Pora już na ostatnie zadania
Tym razem wybrałam:
5 - Wypij gorącą czekoladę z piankami .
Zrezygnowałam z tarasu, niestety jest zbyt zimno.
13 - Upiecz jabłecznik, wierzcie mi na słowo była cała blacha.
Zbyt późno zabrałam się za zdjęcia, i zostało to co widać.
19 - Zrób coś dla innych.
Wysłałam paczkę na Mikołaja dla Nikolki,
która walczy wiadomo z jakim niedobrym stworzeniem.
24 - Zrób ozdoby choinkowe.
To jedne z zawieszek jakie wykonuję w ramach wspólnego "bombkowania " u Agi.
55 - Zjedz kolbę kukurydzy (uwielbiam z masełkiem- jest pyszna).
Moje zdjęcia posyłam na zabawę w Klubie Twórczych Mam
Dziękuję za odwiedziny i komentarze:)
Bardzo fajnie sobie poradziłaś z wyzwaniem, Tinuś.
OdpowiedzUsuńA ze mnie wprawdzie wielki łasuch, ale nie ciepię pianek:)
:) piękna fotorelacja :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za wspólną zabawę w jesiennym wyzwaniu w Klubie Twórczych Mam :)
PS.Zawieszki PIĘKNE!
Tino! Wspaniałe wyzwania, Ale pianek też nie lubię, Jabłecznik wygląda Apetycznie - Pozdrawiam Gorąco
OdpowiedzUsuńTo da sie wypić czekoladę z tymi piankami??? I to jest dobre Tino???
OdpowiedzUsuńo ja musze dorwac gdzies pianki :D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe wyzwanie a zawieszki z haftami przepiękne .
OdpowiedzUsuńŚliczne zawieszki, a kukurydzę z masełkiem też uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu KTM :))
Fajne wyzwanie :) Zawieszki śliczne :) Ja też lubię taką kukurydzę :)
OdpowiedzUsuńSuper fotorelacja, też uwielbiam kukurydzę z masełkiem :3 mniam.
OdpowiedzUsuń