Dzisiaj taki mieszany post.
Razem z karteczką pokazuję moje pierwsze wielkanocne szydełkowe twory.
A wszystko za sprawą wielkanocnego wyzwania w Klubie Twórczych Mam
i hardcorowego zawrotu głowy u Ewci.
A że takie same kolory królują w obu zabawach no to je połączyłam.
Kartka do Ewy z pokolorowanym obrazkiem ( kolorowałam kredkami i pisakami)
fuksjowym kolorem (tylko kurcze perełek zabrakło☹)
i trzema takimi samymi elementami( jajka w paski).
A do KTM dodatkowo zrobiłam żółtą kurkę i trójkolorowe kogutki.
Tylko, że mój drób jest bez oczu. Muszę dokupić ruszające się oczka i dokleić.
Banerki do zabaw:
Dziękuję za odwiedziny i komentarze:)
ale wesołe kolorki cudności :)
OdpowiedzUsuńTen metaliczny fusksjowy zaliczam jako perłowy :-D Jak to wszystko do siebie pasuje! W takim wydaniu róż uwielbiam! Buziaki i dziękuję za wspólną zabawę!
OdpowiedzUsuńPstrokato ale jakże pozytywnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłego weekendu.
Śliczne są te kolorowe kurki :)
OdpowiedzUsuńTinko, ale wesoło i kolorowo. Kurki są świetne.
OdpowiedzUsuńTen kolorowy szydełkowy drób jest ekstra Tino :)
OdpowiedzUsuńJak ślicznie, wiosennie i kolorowo :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne wiosenne kolorki:)
OdpowiedzUsuńFajne kurki , takie wesołe i kolorowe :)
OdpowiedzUsuńPIękne prace :) DZiękujemy za udział w wyzwaniu KTM
OdpowiedzUsuńswietne kolorki :) Dziękujemy za udział w zabawie KTM
OdpowiedzUsuń