Z niewielkim opóźnieniem publikuję mój TUSAL-owy słoiczek.
Ostatnio zrobiłam papcie na drutach i głównie te nitki zapełniają słoik.
Ale obiecałam sobie, że po świętach wezmę się za zaległości w wyszywaniu.
Choć nie ukrywam, w marcu wyhaftowałam fartuszek, haft malutki, ale jest:)
Zabawa u Agatki:
Dziękuję za odwiedziny i komentarze:)
Przybyło niteczek w Twoim słoiczku, oj przybyło.
OdpowiedzUsuń