Strony

Strony

środa, 30 czerwca 2021

C&K - lekcja 6


Oj sprężałam się w tym miesiącu z nauką u Reni, a było to oczko tkane.
Wcale nie było z nim tak źle, gorzej szła mi brioszka "na zakrętach".
Ale Polak potrafi i kombinowałam, aby wyszło dobrze. I zrobiłam albo o dwa rzędy za dużo (nie mogę się połapać), albo dodałam o dwa oczka więcej :)
W sumie w całości tego nie widać.
Tak więc mogę powiedzieć, że oczko tkane prawe czy lewe to pikuś ☺.
Niestety nie zdążyłam zrobić oczek tkanych na szydełku, ale sznurek mam i czeka na odpowiedni moment, bo koszyczki chcę mieć bardzo.
Wracając do chusty - wzór nazywa się AGRYPINA. Autorką wzoru jest Renia z bloga "to co lubię.."
Moja chusta powstała z włóczki SIRDAR - Hayfield - Sundance - bawełna/akryl po 50%, kolor granatowy, niestety na zdjęciach nie udało się mi pokazać jego prawdziwego odcienia.
Zużyłam 240g, ok.770m.
Chusta po zblokowaniu ma wymiary ok. 196 cm x 98 cm.
A w związku z tym, że chusta powstawała w pocie czoła, to mam nadzieję, że załapie się również na zabawę do Splocika, gdzie w zabawie  w "Rękodzieło i przysłowia", tworzymy prace do przysłów.
Moja idealnie pasuje do przysłowia nr1. 
 Żeby mieć kołaczy, trzeba użyć pracy. 

 







Banerki do zabaw:



Dziękuję za odwiedziny i komentarze:)



5 komentarzy:

  1. Z brioszką to j i ja się nie lubię;) ale dałaś radę i zmieściłaś się w czasie:)
    Przy tej chuście ilość oczek właściwie nie ma większego znaczenia, a w granacie wygląda świetnie:)
    Dziękuje za udział w zabawie i pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. No nie, dzieło sztuki.Kolor cudowny o wykonaniu nie wspomnę.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna chusta i śliczny kolor. :)
    No tak, ta praca dokładnie wpisuje się w to przysłowie. :)
    Twój link i fotkę dodałam do mojego wpisu.
    Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń