Połowa miesiąca i pora na zabawę u Ani w Koronkową Pandemię.
U mnie nieustannie królują śnieżynki.
Raz mniej, raz więcej, to zależy od natłoku zajęć :)
Czasami człowiek chciałby wszytko zrobić co zaplanuje, ale niestety życie ma swoje prawa i weryfikuje samo o ważniejsze do zrobienia.
Także ten tego, trochę mało ozdóbek w tym miesiącu.
Kolaż:
Dziękuję za odwiedziny i komentarze:)
Piękne śnieżynki ,szczególnie podobaja mi się te na pierwszym zdjęciu
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne są, 9 szt to dużo.PozdrWiam.
OdpowiedzUsuńJak to jest mało na okres wakacyjny to ja jestem chińczyk :-)
OdpowiedzUsuńCudne wzory i bardzo ładne te śnieżynki.
Pozdrawiam i dziękuję za udział w zabawie
Twoje śnieżynki wyglądają cudownie, zazdroszczę Ci. Chciałabym kiedyś takimi ozdobić okno :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne śnieżynki :) Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńPrześliczne są te śnieżynki :)pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne śnieżynki, powoli robi się ozdoby świąteczne. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńAle śliczniutkie!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne śnieżynki.
OdpowiedzUsuń