Dzisiaj tak na szybko wpadam z informacją o liczniku.
Pamiętacie jak o nim pisałam o tutaj?
Pięć ósemek udało się złapać Natalii z bloga Zaczarowany Papier.
Nagroda - brelok już poleciała do Natalii, mam nadzieję, że niedługo dotrze.
Drugi poleciał do Hubki, która spóźniła się tylko o pięć kliknięć :)
Przy okazji pokażę kartkę, którą ostatnio zrobiłam.
Niestety, nie należy to tych przyjemnych i radosnych,
ale i takie kartki czasami też są potrzebne.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze:)
gustowna, choć smutna... gratulacje dla dziewczyn :* buziaki i pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńGratuluję dziewczynom, kartka bardzo hmmm gustowna i piękna - a smutek cóż nieodłączna część naszego życia
OdpowiedzUsuńBuziaki
Tino! Okazja jest smutna, Ale karteczka jest bardzo Elegancka, A Szczęściarom Gratuluję - Pozdrawiam Cię Bardzo Gorąco
OdpowiedzUsuńPiękna i elegancka kartka, chociaż na smutną okazję.
OdpowiedzUsuńI w takich sytuacjach potrzebujemy obecności innych, choćby poprzez wyrażenie swoich myśli za pomocą kartki jakże gustownej!gratulacje dla dziewczyn:)
OdpowiedzUsuńPiękna kartka. Myślę, że to ładny zwyczaj, by w taki sposób wyrazić swoje współczucie i solidarność z kimś, kto przeżył stratę.
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Natalki i Hubki, a dla Ciebie, Tinuś - buziaczki.
Piękna i wytworna karteczka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńElegancka kartka, a że na smutną okazję, cóż życie. A kunszt artysty polega na tym, że umie przekazać każde uczucie. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńBardzo elegancka kartka.
OdpowiedzUsuńGratuluję Dziewczynom. Pozdrawiam:)
What a great card, Tina! Beautiful! Super! I love it, my friend.
OdpowiedzUsuń