Strony

Strony

czwartek, 12 października 2017

Kiedy to było?

No właśnie, kiedy?
Ano w wakacje, i to na dodatek w zeszłym roku.
Tak mnie "najszło" na wspomnienia.
Smaczne, domowej roboty pierogi z jagódkami.
Pierogi uwielbiam, ze wszystkim, ale na słodko najbardziej.
A teraz na takie pyszne muszę czekać do przyszłych wakacji.
Pierogi były zbierane w "beatkowym lesie" razem z Beatką.
Dziękuję Ci Beatko serdecznie za możliwość własnoręcznie zbieranych jagódek.





Tęsknotę za pierogami ze świeżymi jagódkami
posyłam na wyzwanie do



Dziękuję za odwiedziny i komentarze:)





11 komentarzy:

  1. Tino! Ta też uwielbiam Pierogi ze wszystkim, Mogłabym je jeść co dzień, Twoje pierogi ładnie poukładane robią wrazenie - Pozdrawiam Serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Mniam, mniam.
    Najbardziej uwielbiam ruskie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Tinko, jak tak można, aż zrobiłam się głodna przez Ciebie:) Pierogów z jagodami mogę pochłaniać tony.
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Yummy!!!! Love it, Tina! Kisses, my friend.

    OdpowiedzUsuń
  5. Że też musiałaś wrzucić takie smakowite zdjęcia, kiedy ja taka głodna jestem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam:) dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj dawno to było , dawno ...
    Zawsze zapraszam na jagodowe zbiory :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kocham pierogi z jagodami. A w tym roku coś mizerny sezon był. Dziękuję za udział w wyzwaniu Art - Piaskownicy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ach, moje ulubione!!! U mnie wchodzą tylko w grę na słodko, no ewentualnie grzyby czy kapusta lub mięso....ruskie-bleeeee no ale na jagodowe to mi smaka narobiłas....:)

    OdpowiedzUsuń