Spieszę do Was z wynikami losowania.
Oto co następuje,
uznałam głosy moich znajomych, którzy nie blogują:)
Jedna osoba zgłosiła się na blogu i na fb.
Wykluczyłam moją prywatną siostrę-
jej nie dodawałam, gdyż jak się domyślacie,
dla niej i tak zrobię.
Może nie takie same, ale coś podobnego :)
W candy brało ( z moich obliczeń) udział 17 osób.
Listę zrobiłam wg daty dodania.
Cudowny program random pozwolił mi wybrać
nr 10
jest nią - Dorota ma Kota.
Proszę Ciebie o przesłanie adresu,
na który mam wysłać przesyłkę.
Pozdrawiam wszystkie uczestniczki zabawy,
dziękuję za udział:)
A już w lutym kolejne rozdawnictwo:)
Gratulacje:) i dziękukę za miłą zabawę:)
OdpowiedzUsuńŻartujesz! :-DDD
OdpowiedzUsuńAle bomba! BARDZO DZIĘKUJĘ :-)
Bo ja się z szydełkiem nie za specjalnie przyjaźnię a takie dziergadełka uwielbiam.
Jeszcze raz dziękuję za zabawę i pozdrawiam!
Gratuluję Dorocie! :) I dzięki za zabawę! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za świetną zabawę.
OdpowiedzUsuńGratulacje dla szczęściary Dorotki. Może, gdy teraz będzie miała u siebie takie cudeńka, to zaprzyjaźni się z szydełkiem.
Gratuluję i dziękuję za świetną zabawę :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń