Koniec roku szkolnego
to dla mnie czas przygotowywania karteczek
i pamiątek dla nauczycieli.
Moja córcia zażyczyła sobie dla swojej pani coś czerwonego.
Ale co?
Miała pomysł na mini album z opisami ich wspólnych wycieczek, ale nie wypalił.
Padło więc na exploding box.
Na każdej ściance córa nie napisała o wycieczkach,
ale za to napisała podziękowania pani za ich wspólny rok:)
No tak, ale box wartałoby wręczyć w jakimś opakowaniu.
Oto co wymodziłam:
Digi stempel od Novinki
Z boku parasolki zmieścił się jeszcze mały prezencik.
Na zdjęciu go nie ma, bo to post o boxie:)
W środku zamiast kosza kwiatów,
znalazła się parasolka, a w niej piankowe róże(gotowce).
Córa stwierdziła, że parasolka jest nie parasolką,
bo mało ją widać, że róże ją zdominowały.
Trudno, musiało zostać tak jak jest:)
Exploding box posyłam na wyzwania do:
Z tablicy wybrałam kolor czerwony, kropki, oraz parasolkę
Dziękuję za odwiedziny i komentarze:)
Piękny box, na pewno się podobał:)
OdpowiedzUsuńpowodzenia w wyzwaniu zyczę i pozdrawiam serdecznie:)
świetny boxik
OdpowiedzUsuńTinko, wspaniały box. Pomysł na kwiaty w parasolce zachwycający.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
bardzo fajny, tak od serca
OdpowiedzUsuńwspaniały box, piękne kolorki a ta sówka urocza!
OdpowiedzUsuńniezwykła praca - fajnie, że córka dodała tam swoje trzy grosze ;) - dziękuję za udział w wyzwani Art Piaskownicy Ki :)
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Skarbnicy Pomysłów, powodzenia!
śliczny, bardzo energetyczny :)
OdpowiedzUsuńPiękne pudełeczko! Bardzo kropiaste :) A to nosidełko do boxa - rewelacja! Bardzo pomysłowe.
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy :)