sobota, 4 listopada 2017

CALendarz - październik

Cały czas coś dziergam, lub kleję.
Moja mama śmieje się, że mam chorobę niespokojnych rąk.
Nie wiadomo kiedy zleciał kolejny miesiąc.
Pora więc, na kolejna odsłonę mojego CALendarza.
Ten rok obfituje u nas w latanie.
Myślałam, że to już koniec, ale nie. 
Musiałam wyskoczyć do Polski na kilka dni.
Miałam do załatwienia kilka spraw urzędowych i zdrowotnych.
Niedziele obfitowały w rodzinne i gościnne spotkania.
Dni robocze to czas robótkowania oraz zabawa z najmłodszą latoroślą.
Spacery, zabawy w parku, wyjazd do lasu,w którym zaginęła nam babcia;).
Dobrze, że miała ze sobą telefon kmórkowy to się odnalazła, pół km za zakrętem ;)
No i kurczaki nawet małe choróbsko się przypałętało.
Jednak największym wydarzeniem było pojawienie się w domu pianina.
Teraz każde popołudnie Natalka ćwiczy swoje palce.
A nam miło jest jej słuchać.


Niestety kalendarz troszkę nagryziony, ale nie przez ząb czasu, 
tylko przez najmłodsze dziecię 😊😃



Zabawa w CALendarz to projekt na blogu UHK-Gallery


A tutaj mój pierwszy filmik z utworem granym przez Natalkę
"Dla Elizy"
Uczę się edytowania i wklejania filmików :)
W tle, albo raczej z przodu słychać moją najmłodszą pociechę:)



Dziękuję za odwiedziny i komentarze :)

12 komentarzy:

  1. Tino! Miesiąc był pełen wrażeń, Calendarz Pełen wpisów, podziwiam Cię że w tak małych kratkach potrafisz wszystko wpisać - Pozdrawiam Cię gorąco

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajna zabawa w taki caleendarz-- że też nie potrafię dłużej skupić się na jednej rzeczy, bo to zabawa dla mnie:-) mam nadzieję, że Natalka wytrwa w graniu, bo u mojego synka chęci minęły po 2,5 roku:-( Nie mogę odżałować!!! Buziam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nawet kolczyki frywolitkowe się tu znalazły. Super ten CALenadrzyk.
    Filmik mi się nie otwiera:(
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniały miesiąc, piękne wpisy calineczkowe :) Całuski posyłam !

    OdpowiedzUsuń
  5. Pracowity miesiąc, coś o tym wiem. Ja też cierpię na to samo choróbsko z rękami co Ty, hehe;-)
    Kalendarz fajowy! No i pianino... to poważna sprawa;-) POwodzenia w wytrwaniu dla córci!

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję pianina,muzyka w domu to cudowna rzecz:)

    OdpowiedzUsuń
  7. O, pianino to duża rzecz :) Calineczka nadgryziona przez dziecko to dopiero pamiątka :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Super pomysł i jakie wspaniałe podsumowanie miesiąca :)
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
  9. Swietny pomysł na kalendarz,super na zapisanie tego co się działo.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajnie te kalendarzowe karteczki robisz :) Filmik niedostępny :(

    OdpowiedzUsuń
  11. ćwiczymy gamy!
    zakładam, że masz odpowiedni zapas stoperków... ;D
    bo zanim od gam przejdzie sie do "grania" to trochę czasu mija...choc wcale nie tak dużo znowu..
    wiem z doświadczenia!
    też ćwiczyłam gamy... ;P

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny pomysł z tym kalendarzem:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...