Ledwo zdążyłam.
Miałam w planie zrobić kartkę wyszywaną krzyżykami,
ale nie wyrobiłam się czasowo.
Może nadrobię w kwietniu, ale kto to wie.
Czasami może się okazać, że inne rzeczy mają pierwszeństwo.
A kartki pójdą na drugi plan.
No ale, póki co mamy jeszcze marzec i zabawę u Uli.
W tym miesiącu wytyczna to kokardka.
Oto moja kartka:
Banerek do zabawy:)
Dziękuję za odwiedziny i komentarze:)
Tatianko, świetnie dałaś sobie radę z kokardkami;)Dla mnie to było kłopotliwe do czasu...Znalazłam fajny tutorial na szybkie wiązanie kokardki;) Tylko jak mam je wiązać, to znowu muszę szukać... Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę miłego weekendu;)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że zdążyłaś :) z haftem zrobisz następnym razem... ta jest bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńBez marudzenia- sa przepiękne!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się Twoja karteczka podoba, bardzo!:)
OdpowiedzUsuńPiękne świąteczne karteczki, a kokardki wyglądają uroczo :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczności karteczka! Zachwyt ogromny!:)
OdpowiedzUsuńładniutka :-)
OdpowiedzUsuń