Poczyniłam kolejne śnieżynki na święta.
Zrobiłam je wg kursu Oli, która była gościnną projektantką na blogu DIY.
Kursik bardzo czytelny, polecam każdemu.
Niestety, tylko przy suszeniu, zbyt szybko zdjęłam z formy
moje śnieżynki i trochę je powyginało :(
Ale nie są najgorsze, prawda?
A forma mandali do suszenia - to fantastyczny pomysł.
Moje gwiazdeczki posyłam na zabawę do :
Dziękuję za odwiedziny i komentarze:)
Tineczko śnieżynki Oli maja wzięcie- proste a pełne uroku, prawda?
OdpowiedzUsuńMnie sie bardzo podobają
Pozdrawiam serdecznie
Piękne śnieżynki:)
OdpowiedzUsuńPrześliczne śnieżynki :)
OdpowiedzUsuńŚlicznotki :)
OdpowiedzUsuńUrocze są, Tinuś.
OdpowiedzUsuńTulaski.
są świetne!taka choinkę nimi obsypać:-) Buziam!
OdpowiedzUsuńCudnie wyszły !
OdpowiedzUsuńPrześliczne 😊
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że się skusiłaś na mój śnieżek. Wyszło pięknie i żadnych nierówności nie dostrzegam i podobają mi się wyjątkowo te niebieskie. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne śnieżynki :* Będą się pięknie prezentowały na choince albo gdziekolwiek gdzie jest ich przeznaczenie :* Buziaki
OdpowiedzUsuńśliczne i delikatne te śnieżynki ;)
OdpowiedzUsuńpiękne
OdpowiedzUsuńPrześliczne te śnieżynki...widziałam ten wzór już u kilku osób, są takie delikatne, choinka, która będzie w nie wystrojona będzie wyglądała przepięknie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, dzięki za udział w naszej zabawie w Klubie Twórczych Mam :)
Ale fajne te śnieżynki. Przepiękne ozdoby bedziesz miała w tm roku na choince! Dziękuje za udział w zabawie Cyklicznego Szydełka. Pozdrawiam serdecznie DT DIY MAGDALENA
OdpowiedzUsuńSliczne :) Hihi a wtopy nie bedzie widać na choince :)
OdpowiedzUsuńSliczna praca! Dziękuję za udział w wyzwaniu KTM.
OdpowiedzUsuń