Miałam ambitne plany i na nich można powiedzieć się zakończyło.
Chciałam wziąć udział w zabawie SAL-owej
Kupiłam u Igiełki wzory choinek. Nawet dwa różne.
Proste, nie skomplikowane - myślę "dam radę", a tu klops.
Czas mnie wyprzedził i już nie zdążę wyhaftować więcej,
niż dwie, które zrobiłam do tej pory.
Ale za to mam już wzory na przyszły rok. Może na następne święta zdążę:)
W końcu zostało mi tylko 4, a jeśli licząc drugi wzór to 10 choineczek do wyhaftowania.
A oto choinki, które wyhaftowałam.
Kolory dobierałam sama.
Kanwa - 15ct,
mulina - princess embroidery thread
Z kolejnych choinek mam zaczęte tylko kontury.
Banerek do zabawy:
Dziękuje za odwiedziny i komentarze:)
Śliczne choineczki:) Czasami tak bywa, że nie zdążymy ze wszystkim...
OdpowiedzUsuńBardzo ładne choinki.
OdpowiedzUsuńOj znam ten ból z czasem-za szybko leci i z niczym się wyrobić nie można. Choineczki pomimo że dwie to i tak śliczne a już następne zaczęte więc będzie z górki:-D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
Dołączyłam do tych, którym brak czasu doskwiera. Też w tym roku zaczęłam wiele i nie zdążę skończyć. Za to w kolejnych miesiącach będzie łatwiej:))
OdpowiedzUsuńTino sa swietne, sama żałuje ze ich nie kupiłam ale wszystko przede mna:) bede trzymac kciuki i za Ciebie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te choinki.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne są te choineczki:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChoineczki cudne są :) Bardzo fajne kolorki :)
OdpowiedzUsuń