Jak na razie króluje u mnie szydełko.
Szykuję coś tam na święta,
a w międzyczasie dłubię mandalę
To już 3 część, która powstała wg tego tutorialu,
na wyzwanie do Klubu Twórczych Mam.
Tutaj możecie podejrzeć cz.1,
a tutaj cz.2 moich zmagań.
Ostatnie okrążenie to 240 oczek rakowych:)
Dziękuję za odwiedziny i komentarze:)
mocno sie już zziajałaś? czy jeszcze dajesz radę? ;-P
OdpowiedzUsuńtroszeczkę, jeszcze jakoś ciągnę, został ostatni etap, jestem w trakcie....
UsuńCudna mandela, zazdroszczę ja już chyba na szydełku nic nie udziergam, od czasów podstawówki nie miałam szydełka w ręku :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) udziergasz, udziergasz, ja też przez dłuższy czas go nie używałam, podobno niektórych rzeczy się nie zapomina :D
UsuńPiękna ta mandala, no i pomysł fajny :))
OdpowiedzUsuń