czwartek, 17 marca 2016

Szydełkowe czapeczki na jajka

W marcu w zabawie u Danusi
 króluje kolorek szczypiorkowy.
Ni bardzo miałam taki kolorek włóczki, 
ale wszystkie zielone razem w połączeniu
 chyba dają kolorek szczypiorkowy?
No więc zrobiłam warstwowe czapeczki na jajka.


A teraz szczypiorkowo-jajkowy komiks, jeśli można to tak nazwać.

Jedne szczypiorkowe czapeczki na jajka
starają się przypodobać innym, coś tak nieśmiało:)


A może jednak się odważę ? 
Muszę przemyśleć tę sprawę:)


No i co ja z tego mam, odważyłam się i maleństwa się pojawiły:)
Ciekawe do kogo podobne?


Ale co tam, miłość szczypiorków kwitnie:)


Koniec krótkiej opowieści:)

Szczypiorek jadam/y, szczególnie z jajkami - jajecznicą,
na twardo w majonezie, czy z białym serkiem.


Mama nadzieję, że kolorki są ok, posyłam moje czapki do Stefana:)



Dziękuję za odwiedziny i komentarze:)

34 komentarze:

  1. Super te czapeczki, a komiks jeszcze lepszy!

    OdpowiedzUsuń
  2. ale rewelacja, cudne czapeczki!!! piekne

    OdpowiedzUsuń
  3. :) Rewelacyjne! Patrząc na zdjęcia buzia sama się uśmiecha.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czadowe czapeczki. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne czapunie na jajcorki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szczypiorkowe czapeczki do jajek pasują jak ulał. Świetny pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  7. urocze maleństwa:) bardzo fajny pomysł

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale fajne wesołe czapeczki:)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Super te czapeczki, jeszcze brakuje takich mini dla maleństw :)

    OdpowiedzUsuń
  11. świetne czapusie pozdrawiam cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Rewelacyjne czapeczki,normalnie wywołują uśmiech ,gdyż są tak urocze szczególnie jak są na tych jajeczkach posadzone.Całość ode mnie na ogromną szósteczkę za te szczypiorki .
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  13. Słodziaki, nie czapeczki:))) Podoba mi się pomyśł!

    OdpowiedzUsuń
  14. Sliczne te czapusie i jajeczkom w nich do twarzy. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. ale słodko wyglądają! mega :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Przy naszej aurze która nas nie rozpieszcza, i podobno na święta ma sypać śniegiem takie czapeczki- do tego wspaniałe- są idealne

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny pomysł , od razu poprawił mi się humor jak patrzę na Twoją pracę .pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Hihi fajna opowieść :).

    Czepeczki jak najbardziej szczypiorkowe i na pewno się przydadzą jajeczkom, bo wiosny póki co nie widać ...

    OdpowiedzUsuń
  19. Urocze czapeczki i śliczna historyjka. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajne czapy a i opowieść ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  21. aaa słodziaki!! :) uwielbiam zielony!! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. niezła drużyna! :-)
    na Św. Patryka będzie ekipa pod wezwaniem ;-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Cudowne czapeczki.Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  24. Dziekuję za uśmiech od samego rana :) Świetne czapeczki, nie dziwię się, że jajeczka takie zadowolone.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. jakie wesołe ..urocze ...i praktyczne

    OdpowiedzUsuń
  26. Czapeczki nie dość, że piękne to jeszcze praktyczne! Jako, że uwielbiam jajka na miękko to muszę pomyśleć o czymś takim dla siebie :-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Urocze czapeczki w cudownych kolorkach:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Takie czapeczki z pewnością rozweseliły świąteczny stół. Zapamiętam Twój pomysł!
    Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  29. Ale niesamowity pomysł! Jajeczka wyglądają przezabawnie, jestem zachwycona efektem.
    Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...