Dzisiaj się w końcu pochwalę
moją wygraną w Candy u Fioletowe Żyrafy.
W naszej rozmowie okazało się,
że Honorata mieszka niedaleko moich rodziców.
Doszłyśmy więc do wniosku, że możemy się spotkać.
Jak zadecydowałyśmy tak zrobiłyśmy.
Spędziłyśmy kilka chwil "na plotach"
objadając się lodami :)
Oprócz wygranej w Candy
Honoratka obdarowała mnie słodkościami
i piękną zakładką decu.
Wianuszek będzie ozdobą w pokoiku mojej najmłodszej córci.
Więcej ujęć możecie obejrzeć tutaj.
Owe słodycze
i zakładka
Ode mnie Honorcia dostała taki skromny prezencik :)
Dziękuję za odwiedziny i komentarze:)
p.s. Jak ja nie lubie pisać postów bez myszki, wrr
Wianek jest przecudny :*
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty sobie przygotowłyście. Jednak najbardziej zazdroszczę Wam samego spotkania. Fajnie jest spotkać na żywo kogoś kogo się zna z blogosfery :) Buziaki :*
Tinko, piękna wymianka. Ten wianuszek będzie wspaniała ozdobą.
OdpowiedzUsuńPisanie bez myszki - dla mnie koszmar:)
Całuski posyłam.
Takiego wianka to ja Ci z serca zazdroszczę :)Jest przecudnej urody :)
OdpowiedzUsuńFajne prezenciki, a wianuszek świetny!
OdpowiedzUsuńSuper, że udało Wam się spotkać :)
OdpowiedzUsuńWianuszek jest śliczny - ma takie żywe, radosne kolorki :)
No i urocza zakładka!
Cudne prezenciki ! Cieplutko pozdrawiam ☺
OdpowiedzUsuńMnie też się podoba ten wianek , szkoda, że nie umiem takiego zrobić :***
OdpowiedzUsuńMiłe prezenty, a spotkanko pewnie jeszcze milsze. Serdeczności ślę:))
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty :) Pozdrowienia cieplutkie przesyłam :)
OdpowiedzUsuń