To już chyba ostatni post dzisiaj.
Tak na szybko Walentynka z kotem:)
Kotek leżał sobie spokojnie kilka lat w pudełku z "uszytkami" różnymi,
aż doczekał się swojego czasu.
w Cykliczne Kartkowanie.
Połączyłam ze sobą wszystkie cztery wytyczne.
No i kartka wyszła tak:
**************
****************
Przy okazji posyłam na wyzwanie na blogu
Dziękuję za odwiedziny i komentarze:)
Tino! Cudowna Karteczka - Pozdrawiam Gorąco
OdpowiedzUsuńO jakiż ten uszytek słodki wielce!:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa kartka:-)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! I wyszła bardzo interesująca kartka.:)
OdpowiedzUsuńAle milutki koteczek. Kartka jest świetna, Tinko.
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno.
Śliczną kartkę zrobiłaś :).
OdpowiedzUsuńTeż mam miejsca z rzeczami typu "przyda się" :).
Fajna karteczka wyszła. Dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy, pozdrawiam i życzę powodzenia. Inka-art DT
OdpowiedzUsuńśliczna ! Dziękuję za udział w wyzwaniu Art Piaskownicy :)
OdpowiedzUsuń