Kiedy Renia zapytała się mnie, czy nie chciałabym przetestować jej chusty -NIWA, powiedziałam czemu nie, spróbuję. Już testowałam, poprzednie dwie chusty to i kolejną dam radę. Ale nie wiedziałam, że to chusta dla zaawansowanych, i gdzie mnie takiej początkującej do tego. No nic, stwierdziłam raz kozie śmierć, trzeba się wziąć i pomachać tymi magicznymi patyczkami z żyłką. Początki były trudne, wzór czarna magia, bo co to jest kfb? O raju było poszukiwanie tłumaczeń , oglądanie filmów, co z czym się je. Potem trzeba było dopasować sobie opis do wzoru, bo ja to raczej coś na drutach wolę dziergać z opisu niż ze wzoru. sprawdzanie, czy dany kwadracik odpowiada opisowi. Jako, że ja wcale nie miałam pojęcia nic, a nic o mozaice, możecie sobie wyobrazić, jakie miałam wielkie oczy, czy ja podołam.
Część pierwsza była najłatwiejsza:)
Potem zaczęły się schody i czym bardziej brnęłam w ten las, nie wiedziałam, czy z niego wyjdę.
Potem nagle pojawiła się druga para drutów, oczka przekładane i liczenie powtórzeń.
O matulu, już wiem, że jedna z części, a konkretnie pierwsza część mozaikowa ma błąd, ale nie prułam. Dwa powody : jeden, za dużo roboty, a drugi,żeby uprzedzić innych, trzeba czytać uważnie opis. Jak wół było napisane, "oczka przekładać", a ja je przerabiałam. Potem mogę powiedzieć, że szło coraz lepiej, opanowałam już łączenie opisu ze wzorem i spasowaniem ilości oczek. Mogę szczerze napisać, że "Nauka nie poszła w las, a z lasu wyszła".
Chusty co prawda nie udało mi się wykonać w odpowiednim terminie, ani nawet w terminie naszej lekcji u Reni. Niemniej jednak jestem bardzo zadowolona, że Renia mi zaufała, i że mogłam testować wzór. Zostały do wykonania ostatnie 2 części, które są jedne z tych najprostszych - ścieg francuski.
Prawdopodobnie nigdy nie podjęłabym się zrobienia takiej chusty, a teraz już wiem na czym polega mozaika i to dzięki naszej Reni. Dziękuję Ci bardzo :*
Mam nadzieję, że w tym tygodniu uzupełnię wpis o kompletne zdjęcia chusty.
Na ten moment chusta ma ok 170 x 70 cm ( bez naciągania)
Technikalia:
włóczka: DROPS FLORA
kolor 22
kolor 05
2 pary drutów 3mm z żyłką - KNIT PRO Nova i PONY
sporo znaczników, które bardzo ułatwiają dzierganie
Edit:
Wymiary po blokowaniu : 230 x 100 cm
Waga : 260 g, zuzyłam 120g włóczki kolor 22
oraz 140g włóczki kolor 05
Wzór chusty jest dostępny na Etsy : =>tutaj
lub u Reni : => tutaj
Dochód ze sprzedaży jest przeznaczony na rehabilitację Lilki
Serdecznie zachęcam osoby , które potrafią robić na drutach.
Jeżeli ja dałam radę, wy też dacie
EDIT:
Chustę udało się zakończyć, długo po terminie :)
Jest miła w dotyku, bardzo duża i daje ciepło :)
Banerek do zabawy u Splocika:
Mam nadzieję, że potyczki z chustą idealnie wpasowały się do październikowej zabawy
Dziękuję za odwiedziny i komentarze:)
ps.
Jako, że u nas dzisiaj króluje Halloween, życzę wszystkim samych słodyczy:)
Szczerze podziwiam Cie !! Co prawda druty nie są mi obce bo z przerwami dziergam nim z 40 lat. Reni mam jeden wzór na chustę, która przyznam się bez bicia ani nie tknęłam. Normalnie czasu brak. Ale w końcu kiedyś ja zrobię. Niestety za mozaika i żakardem nie przepadam specjalnie, zrobiłam tylko małą próbkę dlatego podziwiam Cię bardzo że się zdecydowałaś na testowanie tej chusty. Efekt już mi się podoba a jak ją skończysz będzie cudna!!
OdpowiedzUsuńFajnie że dzięki tej chuście udało Ci się zaliczyć dwie zabawy.
Pozdrawiam
WOW! BRAWO!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem Twojej przygody z chustą, która jest bardzo wymagająca także dla wprawionych w machanie drutami.
Wspaniale poradziłaś sobie i faktycznie dzianie tej chusty pasuje do przysłowia. :)
Będziesz miała śliczną chustę.
Twój link i fotkę dodałam do mojego wpisu.
Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
Pozdrawiam ciepło.
Brawo, chusta cudowna, dla mnie czarna magia , szacun.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo patrz, a mnie się wydawała najłatwiejszą z tych moich mozaikowych;)
OdpowiedzUsuńAle spróbowałaś, dałaś radę i już wiesz, ze jak się poćwiczy to wcale nie jest tak trudny wzór:)
Dziękuje że się wzięłaś udział w testach i czekam na efekt gotowy:)
Buziaki
Pst. kfb było opisane z przekierowaniem na film w słowniczku;)
UsuńAleż piękna chusta. Cudowna. Nie dziwię się, że troszkę narzekałaś, bo wzór niesamowity. Warto było podziergać, masz wyjątkową chustę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Piękna chusta :) Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć tyle zdolności manualnych :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa chusta - pięknie stworzyłaś ją :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam