Znowu wieczorem i znowu na szybko.
Na dodatek tylko z częścią, i to jeszcze nie wykończoną.
Obowiązkowe hafty zrobiłam, myszki już nie zdążę.
Dobrze, że dzisiaj zajrzałam na bloga do Agi,
bo termin linkowania mija za dwie godziny.
Tak więc, jest co jest.
Banerek do zabawy:
Dziękuję za odwiedziny i komentarze :)
Widzę, że myszki wyszyłaś więcej niż ja, u mnie powstał tylko bucik ;-)
OdpowiedzUsuńSuper Tino! Bardzo podoba mi się ta bombeczka z dziewczynką :)
OdpowiedzUsuńFajne bombki i kawałek myszki, Tinko.
OdpowiedzUsuńŚciskam.
Brawo, że zdążyłaś, śliczne bombeczki, czas szybko leci, przydadzą się w święta!!! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńlubię te twoje krzyżyki :)
OdpowiedzUsuńTatiana nawet jakbyś dała później wpis, to i tak udostępniłabym Ci żabkę :).
OdpowiedzUsuńJak skończysz myszkę daj znać, to ją dopiszę :).