Morskie biscornu

 Podjęłam się zadania polegającego na comiesięcznym wyszyciu biscornu wg tematyki podanej przez Mariolkę z bloga Haft i patchwork.

Wiernie trwam, i nadrobiłam zaległości z sierpnia =>tutaj ,bo te malutkie poduszeczki są i piękne i przydatne i rozchodzą się jak świeże bułeczki.

We wrześniu tematyka była morska.

 Jak morska, to i kolory dla mnie niebieskie. Powstało biscornu 50x50 krzyżyków. Z jednej strony błyszczące koniki morskie wśród fal, z drugiej kotwice.

Kanwa 14ct, mulina - to co u siebie znalazłam. Ta błyszcząca to DMC - kolor E334, piękny kolorek, ale haftować taką metaliczną nitką. to chyba trzeba umieć i mieć cierpliwość. 

Mój post bierze udział w zabawie u Anetki z bloga - Jamiołowo,

 u której znajdziecie zasady zabawy:)

Dziękuję za odwiedziny i komentarze:)

Niteczkowo - włóczkowo

 

Zycie pisze swoje scenariusze, i choćbyś nie wiem jak się starał i tak nie przechytrzysz niektórych rzeczy. I najgorsze, że chwilowo straciłam motywację do tworzenia:(

Zacznę od pokazania pracy na zabawę do Kasi. Niezmiennie u mnie fartuszek. Za każdym razem staram się wybierać inny haft. Tym razem znowu padło na skrzacika.

Nie udało się mi dokończyć dwóch prac, Jednej do Mariolki, a drugiej do Reni i Splocika.

Będą UFO-ki  na wrzesień. Mam nadzieję, że dobrnę do końca z procesem tworzenia, i wtedy uzupełnię wpis o dokończone prace.Trzymajcie kciuki.

U Mariolki w sierpniu królowały truskawki, oto co udało się mi wykonać

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Edit:

Nadrobiłam zaległości w haftowaniu i moje biscornu wyglada tak:

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

U Reni miały być skarpetki. Powiem szczerze, że zabierałam się do nich jak do jeża. Ale przyznam się, że metoda magic loop bardo mi odpowiada, nie wiem, jak tam będzie dalej. Palce zaczęły się spoko.

Do Splocika chciałam wybrać nr 1 z wełenką, ale zapewne nr2  byłby właściwszy dla biscornu, bo jego zszywanie, to naprawdę wymaga dużo cierpliwości.

Banerki do zabaw:

- do Kasi

- u Mariolki

- u Reni

- u Splocika

Dziękuję za odwiedziny i komentarze:)

Papierowo

 

Dzisiaj taki zbiorczy post z moimi papierowymi poczynaniami na kilka zabaw do dziewczyn.

Na pierwszy rzut idą karteczki na zabawę do Ani i Uli.

Powstały dwie urodzinowe i jedna dla przyszłej studentki, która wyrusza do innego miasta.

To ona również wędruje do Uli jako "marynistyczna".

Wybrałam linię pionową : morski, napis, sznurek.

I tak oto tym sposobem zrobiłam kartki na bieżące potrzeby, a na zaś nadal nie mam :(

    

Do Splocika na zabawę kalendarz adwentowy przygotowałam kolejne trzy elementy.

- aniołek - r13

- narty - nr14

- gwiazda betlejemska (kometa) - nr 22

Z nartami miałam największy problem. Nie mogłam znaleźć gotowca, no i narysowałam ( skopiowałam obrazek z netu ;)) Wyszło jak wyszło, chyba przypominają narty.

Na zabawę do Gosi przygotowałam kartkę w stylu C&S.

Banerki do zabaw:

- do Ani:

- do Uli:

- do Gosi:

- do Splocika:

Dziękuję za odwiedziny i komentarze:)

Chusta Villemo

Oto kolejna chusta, która powstała w czasie testów u Alicji Czapli.

Chusta Villemo to wzór powtarzalny. 

Nie zabraknie tam puffków, popcornów, pęczków, ani również reliefów tylnych czy przednich.

Moja chusta powstała z motka B354 bawełna-50%/akryl50% - 3 nitki - od Zakręcone motki.

Kolory to: -słoneczny żółty,

- jasny żółty

-jasna pistacja

-patyna

-jasny petrol

-petrol

Chustę przerabiałam szydełkiem nr3, puffki robiłam z 4 nawinięć.

Na chustę o wymiarach (po blokowaniu) 170cm x 70cm zużyłam 1300m.

Dziękuję za odwiedziny i komentarze:)

 

Podaj dalej

 Długo mi zajęło napisanie tego posta. Jednak jestem z tych co "lepiej późno, niż wcale", i tak oto pokazuję co otrzymałam w tej zabawie u Justynki z bloga jk art blog. Justynka jest znana z pięknych frywolitkowych prac, które można podziwiać u niej na blogu, jak rownież na fb czy Insta.

Po więcej pięknych zdjęć zapraszam do Justynki =>tutaj.

A ja bardzo serdecznie dziękuję Justynce za tę wspaniałą pracę 💖 💟 😘

Dostałam prześliczną mandalę:

Piękne kolczyki, była jeszcze kartka, ale tak ją schowałam, że nie mogę znaleźć :(

A teraz pora na mnie, ogłosić tę zabawę u siebie.

Dwie pierwsze osoby, które wyrażą chęć przygarnięcia paczuszek ode mnie obdaruję czymś szydełkowym, będą papiery, małe wykrojniki, słodycz:)

To co znajdzie się ktoś na niespodziankę?

Ja przerwałam ten łańcuch, ale wróciłam, aby go naprawić.

 Osoba, która zgodzi się na zabawę, jest zobowiązana w przeciągu 12 miesięcy zorganizować taką zabawę u siebie.

Dziękuję za odwiedziny i komentarze:)