Żeby nie było, że króluje u mnie szydełko, czy papier.
Od zeszłego roku bawię się z Renią i udoskonalam moją współpracę z drutami.
W zeszłym roku, testowałam dla Reni kilka chust. A teraz przyszła pora na coś poważniejszego jak dla mnie. Otóż Renia zapytała się czy nie chciałabym przetestować kolejnego jej wzoru. Taaa, oczywiście ja to chętna, ale sweter!!! Ja nigdy swetra nie robiłam.
O matulu znowu podchodziłam jak do jeża, najpierw wybór włóczki (tutaj trochę ubogi asortyment), ale Drops się znalazł.
Potem próbki, rozmiar drutów, wszystko nie tak i odstawiłam to w chol....
Potem okazało się, że jednak się polubimy, szło jak po maśle, aż do czasu.
Wskoczyły kolejne nowości. Znowu przyszła obraza, a termin się zbliżał ( i tak przekroczyłam limit).
No bo co to są rzędy skrócone niemieckie 😨 Ale, że ja z tych zawziętych jestem, to się zawzięłam w sobie i w ruch poszedł youtube, milion pytań do Reni i tak oto jest ci mój on: sweter -golf.
Silva - wzór autorstwa Reni Walczak z bloga "to co lubię" .
Technikalia:
- Włóczka Drops :
- Brushed Alpaka silk - kolor 02- jasny szary (25g/140m) - zużyłam niecałe 8 szt
- Fabel Print - kolor 905- sól i pieprz (25g/205m) - zużyłam niecałe 6 szt
Bałam się, że przy tych kolorach wzór może być niewidoczny, jednak nie wyszło najgorzej.
Waga włóczki =500 g minus próbki i 2 małe kłębuszki - wychodzi, że
sweter waży 468 g
- Druty na żyłce rozmiar 3,5 i 4 wszelakiej maści - bambusowe, metalowe i nawet z wymienną żyłką - Knit Pro
Teraz drutów z żyłkami u mnie dostatek.😄
- Znaczniki, bardzo przydatne w trakcie robótki,
- druty zapasowe
- i tony cierpliwości :)
- Wymiary swetra rozmiar M/L przed blokowaniem:
- przód 66 cm
- tył ( dłuższy) 76 cm
- długość rękawa do szwu 53 cm, może trochę przydługi, ale ma za to fajne wywinięcie
-szerokość od rękawa do rękawa 61 cm
-szerokość swetra 52 cm
Sweter jest cieplutki, może minimalnie podgryza, ale jest mój i nikomu nie oddam, bo ja zmarzluch jestem. Idealny na długość i nie narzekam na rękawy (lubię długie).
Przyznaję się bez bicia, że golf trochę skróciłam. Teraz za to zastanawiam się czy jednak nie wydłużyć go trochę. "W praniu się okaże" :)
Zdjęć za dużo nie ma. Jeszcze cieplutki - prosto spod igły 😉
Dziękuję Reniu za zaufanie i możliwość testowania twojego kolejnego wzoru 😘😍
Moje przydasie :)
Jeśli ktoś chętny na taki sweterek z golfem to zapraszam do kontaktu z Renią: reanja1@gmail.com
Mój sweter posyłam na zabawę do Splocika "Rękodzieło i przysłowia 3"
Wybrałam przysłowie nr 2 :
"Leniwemu baranowi ciąży jego wełna"
Sweterek zrobiony jest głownie z wełny.
Baranem nie jestem, choć bywam leniwa, no i kurczaki sweterek jest leciutki 😆
Może Splocik zaliczy ;)
Dziękuję za odwiedziny i komentarze:)
Dziękuję za udział w testach:) chyba mało kto dzierga tak ściśle jak ja. Sama mam problem z wejściem dzianiny z żyłki na drut :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie wyszedl a tempo zawrotne, podoba mi się.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietnie wykonałaś sweter, brawo za testowanie. :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten fason. :)
Twój link i fotkę dodałam do mojego wpisu.
Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
Pozdrawiam ciepło.